wtorek, 10 grudnia 2013

Bieganie w sniegu

Kolejne bieganie za mna. Dzisiaj bieganie juz nie po bialym puchu ale gdzieniegdzie zbitym sniegu lub roztapiajacym sie - niefajne zwlaszcza przy zbieganiu z gorki.

Wynik z dzisiaj - bardzo przecietny.



Wszedzie bialo :) 

Tymczasem w piatek zaczynam pakowanie. 
W sobote rano wylot. 
Po powrocie z Polski szukanie nowego mieszkania lub od razu przeprowadzka. Do tego piatku mamy miec odpowiedz na zlozona przez nas jedna oferte. 
Koncowka roku 2013 i poczatek 2014 mialy byc spokojne a jednak wcale sie na to nie zapowiada.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz